W za małej puszce z czasem wygospodarowałam chwilę na foty w zeszłym tygodniu, a dziś kolejną żeby do Was w końcu napisać. Musicie mi wybaczyć chwilowy zastój, ale jestem trupem bezczasowym. Ogarnę się! Obiecuję! Tylko nie podam Wam przybliżonego terminu. Tak czy siak, raz na czas będę tu coś wrzucać.
Dzisiaj zestaw do pracy, na latanie po mieście (w wersji z balerinami) oraz na wieczorną imprezkę. Pełny uniwersal.
Zdjęcia wykonała Ewa z bloga http://e-passhion.blogspot.com/
sukienka – odziedziczyłam po mamie, bo z niej wyrosła
blazer – stradivarius 130 zł
torba – h&m wymianka
buty – allegro ok 100 zł
naszyjnik – accessorize 20 zł
pierścionek – c&a 5 zł
okulary, które mi nie pasują f&f 12 zł
czyli razem 267 zł