Stylizacje Wpis

Bomberka

2 listopada 2016

Po raz pierwszy w życiu podzieliłam swoje ubrania na letnie i zimowe. Letnie wylądowały w skrzynkach, zimowe dominują w szafie. Decyzja ta została podjęta przez względy czysto praktyczne – brak miejsca w mieszkaniu. Zwykle wyznawałam zasadę, że większość ciuchów da się nosić przez cały rok – warstwowo, bo warstwowo, ale jednak. Tym razem moją jesienną i zimową garderobę muszę zbudować jedynie na szmatkach przeznaczonych właśnie na tę porę. Moje wieszaki, które udają szafę wyglądają więc niezwykle smutno. Brązy, beże, granaty, khaki i w sumie niewiele więcej. Muszę więc udać się na wielkie zakupy i uzupełnić szafę o kolory, bo wszyscy wokół mnie zachorują na deprechę. Mam jednak nadzieję, że nie stanie to się dziś, gdyż mam dla Was pierwszy z tych smętnych zestawów, ze smętnymi zdjęciami, w smętnej pogodzie. Ale wbrew pozorom humor i chęci do działania mi ostatnio dopisują. Jakoś ten listopad trzeba sobie osłodzić

SONY DSC

Pamiętacie na wiosnę ten straszny szał na bomberki? Co dziesiąta laska na ulicy biegały w różowej satynie z New Looka bodajże. Kolejne wybierały inne modele i kolory. Ja, jak zwykle nastawiona „anty” do wszystkich chwilowych trendów, schowałam swoją kraciastą bluzę głęboko do szafy i zapomniałam o niej. Szał minął, a ja trafiłam na swoją kraciastą, pikowaną bomberkę w trakcie pakowania na długi weekend. Idealna na obecną aurę, wygodna w podróży i dosyć ciepła. Dobrałam do niej neutralne bazy, wzorzysty szal i jako wspomnienie lata czarne espadryle.

SONY DSC

SONY DSC

SONY DSC

kolczyki – apart prezent

bransoletki – nn wygrana

szal, bomberka, spodnie – c&a 5 zł, 20 zł, 40 zł

torba – mango, answear 200 zł

buty – merg.pl

t-shirt sh 2 zł