Stylizacje

Szlafrok na co dzień – festival look

16 czerwca 2017

Z początkiem czerwca rozpoczęliśmy długi sezon festiwalowy. Uwielbiam dobrą muzykę, towarzyszące festiwalom emocje, wydarzenia, food trucki. No i całym sercem kocham modę festiwalową. Tak dużego stężenia mojego boho na metr kwadratowy nie ma nigdzie indziej! Na pierwsze koncerty ruszam jutro, kolejne planowane na sierpień, ale już dumam co na siebie włożę. W dniu robienia fotek miałam jednak ochotę na festiwalowy look bez specjalnej okazji, ale za to w innym wydaniu. Chciałam odpowiedzieć sobie na pytanie czy można nosić szlafrok na co dzień?

Tak, tak, szlafrok. Normalny buduarowy (żeby nie powiedzieć burdelowy) szlafrok. Dobrze przeczytaliście i dobrze widzicie na zdjęciach. Dorwałam go w lumpeksie, a jakże! Zauroczył mnie swoim intensywnym kolorem i przepięknymi zdobieniami. Długo się przed tym broniłam, ale tak, jestem sroką, lubię świecidełka. Polubiłam więc i szlafrok. Szkoda mi jednak byłoby go nosić tylko po domu. Poza tym jest dosyć ciężki i konkretny, a w domu jednak ceni się dres i wygodę. Postanowiłam więc zaryzykować swoją reputacją na dzielni i założyć go „na wyjście”.

Ludziom szczeny opadały, ja jednak czułam się nadzwyczaj dobrze. W końcu trochę poszalałam z modą tak, jak lubię. Powstał zestaw, który idealnie sprawdzi się podczas letnich festiwali. Na Woodstock zawsze można założyć do niego kalosze lub skórzane botki, a nawet ażurowe kozaki i też będzie git.

A co Wy o tym sądzicie? Zdecydowalibyście się na założenie zdobionego szlafroka na imprezę lub festiwal? A może to już dla Was lekka przesada i jestem dla Was niespełna rozumu?

szlafrok sh 10 zł

buty bonprix 100 zł

torba vintage

szorty h&m 100 zł

kapelusz h&m 10 zł

t-shirt new yorker 13 zł

naszyjnik new yorker 4 zł

okulary factory outlet 314 zł