Stylizacje

Styl safari w mieście – z aparatem w dżungli

10 lipca 2017

Miejska dżungla. Zwierzęta różnych gatunków walczą ze sobą o byt i pozycję, wspinają się po lianach i najwyższe drzewa i z nich spadają. Gryzą się, kłócą i zjadają. Musisz mieć oczy dookoła głowy, wiedzieć, że wszystko chce Cię zabić. Tak funkcjonuje właśnie życie na najwyższych obrotach w centrum miasta. A gdzieś między tą gonitwą jestem sobie ja, jak ten leniwiec wcinający pędy z głupkowatym uśmieszkiem na twarzy.

Miasto, w którym robiłam fotki czyli Rybnik, może nie należy do typowych dżungli, chociaż ma z nimi kilka wspólnych cech np. ciężkie powietrze, w którym walczy się o każdy oddech. Ale nie zapominajmy, że większość życia spędzam jednak w Warszawie i to właśnie jest moje naturalne otoczenie.

Styl safari

Niby wywodzi się z klimatu panującego w Afryce. A ja tu o dżungli piszę jakbym na geografię w szkole nie chodziła. Ale przepraszam bardzo, dla mnie pod stylem safari kryje się po prostu moda inspirowana ubraniami podróżników, fauną i florą egzotycznych krain oraz drobnymi naleciałościami etnicznymi dzikich plemion. Nieistotny wydaje się być fakt, czy Ci podróżnicy dreptają właśnie po sawannie i oglądają słonie, czy przedzierają się przez kolczaste zarośla w dżungli.

Lniane galotki w piaskowym kolorze, luźna bluzka w odcieniu ziemi, skórzane klapki oraz naszyjnik z piórkami ze sklepu Zaful. A w plecaku siedzi prowodyr mojej ciekawości świata i inspiracja do stylizacji w stylu safari – Tony Halik. Czuję się gotowa na podbój świata.

naszyjnik ZAFUL 5$

okulary factory outlet

buty mango outlet 120 zł

szorty h&m 60 zł

bluzka sh 2 zł

kolczyki h&m 1 zł

plecak katherine.pl 40 zł

bransoletka prezent