Stylizacje

Sukienkowy zawrót głowy

3 lipca 2017

Dzień dobry! Znowu trochę mnie tu nie było, ale przez zwariowaną pogodę nie miałam kiedy zrobić fotek, a treści typu „zapchaj dziura” mnie nie kręcą. Dlatego przerwa. Ale na ten tydzień mam dla Was pomysły na sensowne wpisy, bo weekend minął nam relaksująco i krajoznawczo na mazowieckiej wsi i chciałabym Wam o tym napisać.

Ale dziś zacznę od stylizacji. Mam ostatnio świra na punkcie sukienek maxi. W ostatnim tygodniu w mojej szafie wylądowały aż trzy nowe! Każda inna, każda piękna i będę Wam je sukcesywnie pokazywać. Ta dzisiejsza, pomarańczowa w pióropusze i inne wzory etno pochodzi ze sklpu Chicloth. Idealna na ciepłe dni, zwiewna, szyfonowa, lekka. Z płaskimi lub wysokimi sandałami, z paskiem lub bez.

Dzięki tym zdjęciom możecie również dowiedzieć się czemu nie noszę ubrań odsłaniających ramiona. No tak jakoś nie lubię tej części swojego ciała. Mam szerokie bary od pływania i falbanki tłuszczowe na ramionach od ciastek. Ale przecież nie da się całego życia przechodzić w kieckach z rękawem. A z resztą waga mi teraz spada, więc w nagrodę mogę poszaleć z krojami, żeby się do nich przyzwyczaić.

I znowu wygnieciona, ale fotki robione po dwóch godzinach spędzonych w aucie i paru chwilach relaksu w pozycji horyzontalnej.

sukienka Chicloth 18,69$

buty bonprix 100 zł

torebka vintage

kolczyki nn

bransoletka szafing 2 zł