Za kolejne piękne fotki dziękuję Kindze Makulskiej
Za tytuł dziękuję zaś Oldze, która zaraziła mnie Dawidem Podsiadło.
Dzisiaj będzie w obcisłej bluzce – a to się praktycznie nie zdarza ze względu na brzuchol, który już nieco się zmniejszył, ale ciągle jego wypukłość jest znaczna. Ale ubierając się o 5 rano nie myślę wcale o tym co na siebie przyodziewam. Nie myślę również o fryzurze czy makijażu dlatego dziś wersja praktycznie saute. Jakby kiedyś za moich przyszłych, niedoszłych sławnych czasów jakiś wybitny dziennikarz chciał nieco sobie zarobić to podstawiam się sama pod pudelkowy nóż. A proszę was bardzo, trochę fejmu i hejtu nigdy nie zaszkodzi. Tylko panie wybitny dziennikarzu odpal mi chociaż kilo marchewek…
sweater – primark
top – c&a 10 zł
necklace – reserved gift
pants – new yorker (po użyciu bonu) 30 zł
shoes – h&m 75 zł – inne ciekawe kozaki znajdziecie tutaj
bag – sh 8 zł
bracelet – h&m 20 zł