Tym wpisem rozpoczynamy kilka wakacyjnych stylizacji prosto znad morza. Co prawda już zapomniałam, że jeszcze tydzień temu byłam na urlopie, a następny szykuje się za jakieś danger miesięcy w bliżej nieokreślonej przyszłości, ale zdjęcia zostały. Mocno artystyczne, niewyraźne, z miną „weź już nie marudź tylko cykaj ostre zdjęcia”. Jak widać nie wyszło, muszę zacząć wcinać rutinoscorbin. No ale załóżmy, że ten niepokojąco niewyraźny efekt był w pełni zamierzony.
Na luzie
Na wakacjach zdecydowanie rezygnuję z glamu, wysokich butów i wszystkiego co niepraktyczne na rzecz 100% wygody. Najczęściej towarzyszą mi wtedy trampki lub sandały, luźna sukienka albo szorty (o ile jeszcze w jakieś jestem w stanie się wcisnąć). A Wy na wakacjach stroicie się bardziej niż na co dzień czy stawiacie na totalny luz?
koszula – allegro pepe jeans 25 zł
naszyjnik – parfois 10 zł
top – wymiana
torba – parfois factory outlet 30 zł
shorty – bershka 35 zł