Wiosna! W końcu nadeszła, a wraz z nią w mojej głowie zaświtała potrzeba zrzucenia zimowej kurtałki i przyodzianie czegoś lżejszego. Tak oto, szalona ja, postanowiłam w słoneczną niedzielę wybrać się na samochodowy spacer w samej tylko zamszowej kurtce. Ku mojemu zdziwieniu obyło się bez odmrożeń. W końcu dane mi było trochę nagrzać się w Słońcu. Dzisiaj niestety ponownie wylądowałam w trochę grubszym płaszczu, ale widzę progress w pogodzie.
Co do kurtki. Marzyła mi się czas jakiś. Ramoneska, prawdziwy zamsz, brązowy, uniwersalny kolor. Widywałam je w sklepach – ceny nie do przejścia. Widywałam je w lumpeksach – przedpotopowe kroje i zwykle coś było z nimi nie tak. Trafiłam w końcu na mega wyprzedaż wyprzedaży w C&A. -50% od cen już nieźle zredukowanych. I znalazłam swój ideał smutnie walający się na wieszakach przy przymierzalni, w dobrym rozmiarze i za 75 zł! Grzechem byłoby nie kupić.
czapka piumo 40 zł
torba wymiana
buty merg.pl
spodnie sinsay 100 zł
sweter cubus 40 zł
szal sh cubus 3 zł
kolczyki parfois factory outlet 7 zł
okulary wymiana h&m
kurtka c&a 75 zł