Cyganeria na elegancko i na ciemno, będąca wyrazem buntu przeciwko temu co się dzieje teraz dookoła blogosfery. Co 5 min spotykam się z super błyskotliwymi postami jakie to szatniarki są złe, okropne i przewidywalne. Według autorów wszystkie nosimy to samo, jesteśmy kopiami manekinów z Zary, nie potrafimy się wypowiedzieć i sklecić 5 zdań do notki. No i oczywiście to co najbardziej wszystkim dupy ściska czyli zarabiamy miliony na blogu, dostajemy szmatki za free i robimy to w sumie tylko dlatego. Mi się już nóż otworzył w kieszeni więc oficjalnie wybucham! Chociaż oczywiście z pokorą przyznaję, że trochę prawdy w tych zarzutach jest, ale tylko tak ciut ciut. Już daruję sobie stwierdzenie, że wrzucanie wszystkich do jednego worka jest fuj, be i niedobre. Oleję to, że żyjemy w kraju wolnym, gdzie każdy może robić w necie prawie wszystko. Ale najbardziej boli mnie fakt, że obrywa się nam za realizację swojej pasji i za to, że śmiemy próbować uczynić z pasji źródło dochodów – przecież to niedopuszczalne! Lepiej zostać męczennikiem i siedzieć po 8 godzin w okienku na poczcie, z pewnością nikt się do nas wtedy nie przyczepi, że zarabiamy. Już się wyżaliłam, więcej nie piszę, bo wyjdzie że jestem głupią babą, która się tylko niepotrzebnie bulwersuje i zależy jej tylko na kasie (co doskonale widać po moim blogu i cenach zestawów).
Elegant, dark gypsy outfit for the opera. The rest is not so important. I just can’t stand the situation around polish fashion blogs. Everywhere only allegations and pointing out errors. Of course, we are all the same…
pics. MM STUDIO
hat – house 35 zł
jacket – carry 111 zł
top, basic skirt, earrings – h&m 10 zł, 20 zł, 10 zł
bag – mango factory outlet 70 zł
skirt, belt – sh 3 zł, 0,50 zł
shoes, ring – allegro.pl 40 zł, 10 zł
bracelets – katherine.pl 4 zł, 4 zł
all: 317,50 zł