Ostatnie promienie słońca przebijają się przez chmury. Trawy i drzewa powoli tracą swój zielony kolor, moje ubrania również trochę zbladły ze względu na aurę na oknem, jednak nudy im zarzucić nie można. Zaopatrzyłam się w tak dużą ilość swetrów, że prędzej zastanie mnie wiosna, niż zdołam je wszystkie zamieścić w zestawach dodawanych na bloga.
Krótki bury sweterek wymaga założenia spodni z wyższym stanem w sympatyczniejszym kolorze. Ubrałam więc zielone haremki ze Stradivariusa kupione nowe na allegro za jakieś śmieszne pieniądze (3 zł), zdjęcie na aukcji nie było przekonujące, ale dostrzegłam w nich potencjał i zaryzykowałam, nie żałuję, bo świetnie sprawdzą się jesienną porą. Aby utrzymać wszystko w odrobinę militarnym charakterze i kolorach ziemi dodałam trochę brązów w postaci ciekawego paska oraz wiązanych botków na obcasie. Wszystko uzupełniłam czarnymi dodatkami i biżuterią w kolorze starego złota. Aby uniknąć nudy i nie wyzbyć się całkowicie kobiecości postawiłam na ciemnoczerwoną szminkę i lakier do paznokci w podobnym odcieniu.
sweter – sh george
top – real
spodnie – allegro.pl stradivarius
buty – allegro.pl
torba – diverse
czapka – h&m
pasek – sh
bransoletki – allegro.pl, new look
pierścionek – katherine.pl
kolczyki – katherine.pl