Z drobnym poślizgiem umieszczam zestaw wigilijny. Kompletowanie outfitu zaczęłam tym razem dziwacznie, bo od butów, na które wydałam swój ostatni grosz, a nawet musiałam się zapożyczać, ale tak to jest jak coś podbije moje serce. Wbrew pozorom da się w nich chodzić, są w takim samym stopniu niewygodne jak każde inne moje szpilki, więc źle nie jest. Muszę jednak przyznać, że wzbudzają niemałe zainteresowanie, a w zasadzie to ja je wzbudzam niebotycznie wysokim wzrostem (191 cm). Uparłam się, żeby je założyć na Wigilię, problemem pozostawała reszta stroju. Postawiłam więc na klasykę w swoim stylu. Czarne cygaretki i biała oversizowa koszula, która pojawiła się już na blogu jakieś pół roku temu, stały się świetnym tłem dla złotego brokatu. Do tego złota torebka, subtelna biżuteria i elegancki zestaw, nie budzący większych kontrowersji przy stole, gotowy!
Zdjęć mało, bo było zimno, a ja jak zwykle robiłam miliony głupich min.
Na koniec chciałabym wszystkim życzyć udanego Sylwestra i szczęśliwego Nowego Roku!
koszula – h&m
spodnie – kdh
buty – deezee.pl
torebka – new look
pierścionek – allegro.pl
kolczyki – dh barbara