9 marca miałam przyjemność uczestniczyć w bardzo fajnym spotkaniu blogerek organizowanym przez markę Adidas Originals. Rozmawiałyśmy o modzie ulicznej, poznałyśmy historię marki oraz zapoznałyśmy się z najnowszą kolekcją, w tym z jej genialną częścią zaprojektowaną przez Jeremy’ego Scott’a. Było niezwykle sympatycznie i pozytywnie. Mam nadzieję na więcej podobnych wydarzeń w przyszłości. I na tym moja relacja niczym z podstawówki się kończy.
A tak na serio to markę Adidas zawsze postrzegałam przez pryzmat odzieży sportowej, do której nie mam wielkiej słabości. Nie byłam pewna czy to spotkanie jest dla mnie, no ale korzystając z odrobiny wolnego czasu postanowiłam z ciekawości się wybrać i szczerze nie żałuję. Okazało się, że Adidas Originals to świetne codzienne ciuchy i że można je genialnie zestawiać z mniej sportowymi rzeczami. Zainspirowałam się i już dzisiaj w lumpeksie szukałam jakiś fajnych ciuchów Adidasa. Obiecuję również, że następnym razem w Factory odwiedzę dotąd omijany przeze mnie outlet marki.
fot. Jacek Kurnikowski/AKPA
|
Jeremy Scott |
|
kurtka ideał i co z tego, że jest męska… |
|
pyszności… |
|
sweter – h&m, spodenki – new yorker, buty – no name |
|
dyskutujemy |