Nieprosta prostota i minimalizm pełen przepychu. Ponownie zabawa fakturami.
Błyszcząca bluzeczka z kieszonką tworzy zgrany duet z moim nowym nabytkiem – dresowymi szortami. Sportowy styl jestem w stanie przecierpieć tylko w połączeniu z czymś bardziej eleganckim. Niebieska nitka bluzki zainspirowała mnie do dobrania dodatków. Na nogach jedna z trzech par wysokich sandałów jakie można znaleźć w mojej szafie. Nic więc dziwnego, że bardzo je eksploatuję. Na głowie wylądował filcowy melonik w pięknym kobaltowym kolorze. Nakrycia głowy uważam zawsze za dodatek, który nadaje charakteru zarówno osobie go noszącej jak i ubiorowi.
Na koniec znowu zdjęcie z Ginger. Urzekło mnie i musiałam się nim z Wami podzielić.
bluzka – pull&bear
szorty – mango factory outlet
melonik – h&m
buty – sequin shoes
torba – allegro
okulary – f&f