Zebrowa sukienka to moja najnowsza perełka wyłowiona w morzu szmatek w pułtuskim lumpeksie. Aż dziw mnie bierze, że nikt jej wcześniej nie chciał. Idealna na każdy dzień i prawie każdą okazję. Wybaczcie mi kwaśną minę i średnie zdjęcia, ale te krwiożercze stworzenia znane pod pseudonimem komary zjadały mnie żywcem i marzyłam tylko o tym żeby schować się przed nimi w bunkrze zwanym domem. Jednym pacnięciem łapy w nogę zabijałam jakieś 3 sztuki, a w domu spędziłam ładnych parę minut na usuwaniu ich z mojego ciała w programie graficznym.
Zebra dress is now one of my favourites clothes. I bought it in my best second hand shop. I’m surprised that nobody before me hadn’t bought it. It’s perfect for work, shoppin, walk and many other places. Sorry for my sad face and poor pics, but mosquitos were eating me, so I was dreaming about being at home.
dress – h&m sh 8 zł NEW!
belt – sh 0.50 zł
ring – szafa.pl 10 zł
shoes – allegro.pl 60 zł
earrings – sinsay 8 zł NEW!
glasses – firmoo
bag – mango factory outlet 70 zł
all: 156,50 zł