Co my tu dziś dla Was mamy… Ano mamy krasnoludka. W sumie mogłam zdjąć tę czapkę, bo trochę się gryzie z resztą, ale niech będzie. Post o boyfriend jeans, a ja tu piszę o czapce. Chociaż w sumie ona chyba też jest „boyfriend”. Znalazłam ją u siebie w aucie, ale na razie nikt się do niej nie przyznaje.
Boyfriend jeans
Niby fason gaci tylko dla wysokich chudzielców. Ale ja się z tym absolutnie nie zgodzę. Luźne spodnie doskonale kryją wszystkie niedoskonałości sylwetki, tak samo jak luźne bluzki (nie mylić z „o wiele za duże”). Do tego nie krępują ruchów, dobrze wyglądają nawet brudne i podarte. Jedyna uwaga – skracają nogi. Jeśli dodatkowo założysz do nich buciory do pół łydki – optyczny wzrost krasnoludka murowany. Ale czasem mam potrzebę wyskoczyć z kingsajzu i polatać niezauważona między ludziami.
Zwykle nie popełniam takich drogich zestawów, to chyba mój absolutny rekord, ale niestety buty i torba robią swoje.
beanie – ?
necklace – topshop 20 zł
top – sh 3 zł
sweater – cubus 60 zł
jeans – sinsay factory outlet 40 zł
ring – szafa.pl 10 zł
bracelet – gift
bag – souvenir 120 zł
shoes – zara 370 zł
all: 623 zł