Dzisiaj już idę w kierunku wiosny z gołą nóżką. Zdjęcia to pełen spontan. Miała być sesja z pewną zawodową ubijaczką masła. Dziewczę nas wystawiło – my już byłyśmy na miejscu z aparatem i stylówkami. Ja nie miałam makijażu, włosy żyły własnym życiem, w to, w co się wcisnęłam to się wcisnęłam – efekty poniżej.
CZARNA MAXI (MAMBA/WDOWA – co kto woli)
W nawiązaniu do wstępu powiem jeszcze, że może niekoniecznie jest to stylizacja codzienna. Suknia jest dosyć elegancka, buty zadziorne, a czapa w towarzystwie okularów wszystko olewają. Całość wyszła streetowo, luźno – może na jakiś wernisaż, może na targi mody.
Piękne foty wykonała Kinga Makulska
dress – h&m factory outlet 5 zł
bracelet – gift
beanie – nn 10 zł
cardigan – new look 25 zł
shoes – h&m 20 zł
sunnies – swap
all: 60 zł
ostatnie zdjęcie – gratis – nieco inne wydanie tej sukienki