Dandys dzisiaj ze mnie, ale zanim przejdziemy do ciuchów to… Ekstremalnie dużo się ostatnio dzieje w moim życiu. Przede mną ogromne zmiany, a to wszystko tylko w 10 dni! Oby wszystko wyszło zgodnie z planami i oby na lepsze. Szczegóły będę stopniowo ujawniać na instagramie także zapraszam do „followowania” @marionetkamody.
A’la Dandys
Niedawno pisałam Wam, że trochę świruję na punkcie zestawów w „faceckim” stylu. Dzisiaj tego kolejny przykład. Klasyka: biała koszula, czarne spodnie, najbanalniejsze czółenka. Co w tym nowego i odkrywczego? Ano dodatki – zegarek na bransolecie, fikuśny kapelusz, pierzasty sweter i złote szelki po jakimś dziadku z Wielkiej Brytanii lub Skandynawii – zależy skąd akurat był towar w lumpeksie. Leżały u mnie w szafie dłuuugo, zanim w końcu znalazłam na nie pomysł – jakże niesamowicie oryginalny, ale serio długo mi to zajęło. Ale drogi dziadku Johnie lub Svenie, jeśli patrzysz na mnie z nieba, wiedz, że Twoje szelki są w dobrych rękach i trzymają dobre spodnie.
Kolejne piękne foty wykonała Kinga Makulska <3
kapelusz, spodnie – h&m 10 zł, 40 zł
koszula, sweter – moodo
szelki – sh 2 zł
buty, zegarek – allegro 50 zł, 20 zł
całość 122 zł