Co na siebie zakładać kiedy z nieba leje się żar, a my same jesteśmy posiadaczkami nadprogramowych, dodatkowo grzejących kilogramów?
Moim rozwiązaniem są oczywiście sukienki, sukienusie, sukieneczki. Dzisiaj w lekko pin-upowym wydaniu.
Plus size summer
Nie jestem maleństwem. Łatwo mnie dostrzec na ulicy. Ale nie przeszkadza mi to wcale w cieszeniu się latem i upałami, chociaż oczywiście byłabym wdzięczna gdyby brzuchol mi nagle zniknął. Nie mam również oporów przez wyjściem w stroju kąpielowym na plażę. Oczywiście tym jednoczęściowym – bo znalezienie dwuczęściówki w rozsądnej cenie, w sklepie stacjonarnym na rozmiar większy niż M, z normalnie wyprofilowanym stanikiem w odpowiednim rozmiarze graniczy z cudem. Może niech będzie to podpowiedź dla kogoś na biznes 😉
Fot. Olga <3
naszyjnik – ankabizuteria.pl
sukienka – sh 5 zł
buty – allegro 50 zł
torba – parfois 140 zł
okulary – c&a 5 zł
kolczyki – h&m 1 zł
opaska – nn 1 zł
całość: 202 zł