Późna jesień w tym roku nas mocno rozpieszcza. Nastał idealny moment na noszenie wszystkiego, co w ciepłe dni jest za grube, a w zimne za cienkie. Dzięki aurze odgrzebałam z szafy i chętnie noszę na przykład sztuczne futerka, które niestety opcji grzewczej nie mają, więc na zimę się nie nadają. A wczesną jesienią trochę siara w takim wyjść, bo jednak kojarzy się z mrozami.
Na intensywną sobotę wybrałam zestaw w grunge’owym klimacie, który ostatnio coraz rzadziej u mnie gości. Aż mnie portier w biurowcu nie poznał i nie chciał wpuścić do budynku. Będę bogata! Byle szybko 😉
Może zestaw nie jest stricte świąteczny, ale na pewno nada się na świąteczny spacer, czy randkę 😉
naszyjnik – accessorize 5 zł
pierścionek – prezent
kapelusz – h&m 10 zł
futro – h&m 200 zł
buty – merg.pl
szalik – podkradziony mamie
spodnie – h&m 30 zł
torba – mango wymiana