W jesiennej wishliście zapowiadałam, że chcę trochę pokolorować naszą polską jesień i zimę. Ostatnie stylizacje były jednak nieco oszczędne w kolorach, chociaż niewątpliwie ubarwiały ulice swoją nietypowością. Dzisiaj za to mam dla Was stylizację z barwami w soczystej postaci.
Punktem wyjścia do stworzenia tego zestawu był grubo-tkany płaszcz z frędzlami ze sklepu Rosewholesale. Lekko melanżowy, zielony, ciepły, trochę przypominający dywan. Mogłabym do niego założyć ciemne jeansy i czarny sweter i wyglądałby świetnie, jednak potrzebuję teraz energetycznej dawki odcieni. Postawiłam więc na jasne jeansy z kolorowymi haftami i słoneczny sweter.
W kwestii dodatków również postanowiłam zaszaleć i wybrać takie, które kompletnie z końcem listopada się nie kojarzą. Kolczyki w neonowym różu, pomarańczowa szminka i białe trampki. No dobra, przyznaję, że to ostatnie nie były najlepszym pomysłem. Nawet nie ze względu na to, że było mi zimno, bo nie było. Problemem jest wszechobecne błoto, które nawet w mieście daje się we znaki – nie chcecie wiedzieć jak teraz wyglądają moje buty.
Całość tonuje jedynie bordowa torebka, chociaż mam wrażenie, że i ona kolorystycznie jest odważnym posunięciem w mieście pełnym ludzi ubranych od stóp do głów jedynie w czernie, szarości i brązy. Po raz kolejny apeluję! Nośmy kolory również w smutne pory roku. Rozweselmy nasze ulice!
sweter cubus 40 zł
torebka primark brytyjka.pl ok. 100 zł
buty merg.pl ok. 50 zł
spodnie desigual sh 5 zł
kolczyki h&m 1 zł