Pamiętacie moją jesienną wishlistę? Wśród pozycji ciuchowych, które muszę mieć pojawiła się miedzy innymi czapka z pomponem i daszkiem. Kicz i tandeta – sama tak myślałam na początku. Jednak coś mnie do niej przyciągnęło. Początkowo myślałam o błękitnym lub pudrowym, różowym kolorze, ale finalnie z ośmiu mniej lub bardziej szalonych odcieni dostępnych w sklepie Rosewholesale, wybrałam ten najbardziej neutralny – camelowy. To właśnie ta barwa stojąca między beżem a brązem stanowi bazę mojej szafy – szczególnie wczesną wiosną!
Kamelowy kolor pozwolił mi ujarzmić pozorny kicz tej czapki. Jednak w różu byłoby zdecydowanie zbyt landrynkowo. A tak proszę. Nie dość, że współgra z moją szafą to jeszcze z urodą. Nie jest boho, ale posiada inną cechę, którą sobie cenię w modzie. Jest po prostu zabawna, nieoczywista, wywołuje jakieś emocje. Ależ dorobiłam filozofię do kawałka materiału, ale chyba jest on w pewien sposób symbolem mojego podejścia do wielkiego świata fashion – dystans i przymrużenie oka.
W ogóle to już wyskoczyłam prawie na letniaka. Porzuciłam kozaki, puchowe kurtki i wszystko inne grubaśne i w smętnych kolorach. W powietrzu i w swojej sezonowej szafie czuję już wiosnę. Może warstwowo, ale zakładam już na siebie cienkie tkaniny, zapominam o podkoszulkach i rajstopach pod spodnie. Zamiast wełnianego szala wybieram ten z cienkiej dzianiny. Mam nadzieję, że pogoda już nie spłata nam figla, a nawet jeśli to kosztem komfortu termicznego pozostanę duchem i ciałem przy ciepełku. Takie przynajmniej jest założenie. Jak wyjdzie, okaże się w praniu.
czapka z pomponem rosewholesale 6,91$
torba new look 100 zł
buty allegro 75 zł
spodnie sh 13 zł
szal sh 3 zł
sweter sh 5 zł
kurtka c&a 75 zł
kamizelka pepco 30 zł