Łolaboga! Miesiąc mnie tu nie było, co za wstyd! Ale wracam do Was z prawdziwą petardą! Nie dość, że uraczę Was dziś słońcem i ciepłem prosto z izraelskich plaż, to jeszcze pokażę się w dwóch pięknych strojach kąpielowych ze sklepu MojaFantazja.pl. Oczywiście nie byłabym sobą, gdybym przy poście z kostiumami nie napisała chociaż krótkiego akapitu o body postive – czy bikini plus size jest estetycznie akceptowalne? Gotowi na czyste szaleństwo? Zapraszam!
Część z Was pewnie popuka się w głowę. Po jaką cholerę ta laska pokazuje stroje kąpielowe kiedy za oknem śnieg i plucha? A to chyba po prostu taka moja mała tradycja. Poza tym coraz więcej osób również zimą wyjeżdża na wakacje do ciepłych krajów i musi zaopatrzyć się w strój kąpielowy. A powiem szczerze, że w listopadzie kupno stroju to nie jest proste zadanie. Do tego post nie zniknie i wierzę, że sporo osób zajrzy do niego przed sezonem, aby zobaczyć stroje kąpielowe 2018. A pierwsze modele na przyszły rok pojawią się już w styczniu!
Zacznijmy od mniej kontrowersyjnego stroju jednoczęściowego. Zdjęcia wykonane nad Morzem Martwym, w największej depresji świata. I moje miny też coś depresyjne. Ale tutaj strój jest najważniejszy. Delikatnie utrzymany w stylistyce boho, jednak bardzo elegancki. Oczami wyobraźni widzę go na jednej z plaż Lazurowego Wybrzeża. Co mnie w nim szczególnie zachwyciło? Miseczki! Dla osoby plus size ze sporym biustem usztywnienie i wszyte miseczki – szczególnie przy strojach, które można nosić bez ramiączek – to zbawienie!
strój – MojaFantazja.pl 109,90 zł
chusta – nn
okulary factory outlet 312 zł
Teraz bardziej kontrowersyjnie. Bikini plus size i zdjęcia z plaży w Tel-Avivie. Przepiękny kostium w klimacie boho, ze sztywnym biustonoszem doskonale ujarzmiającym krągłości, a w razie potrzeby również z wkładkami push-up.
Pół roku temu, po raz pierwszy od wielu lat zdecydowałam się na zakup stroju dwuczęściowego. W mojej szufladzie wylądowały 2 kostiumy typu fatkini – czyli te z wysokimi majtkami, zasłaniającymi brzuch. Pokazując Wam jeden z nich pisałam, że uwolniłam się od kompleksów. To nie była do końca prawda. Brzuch i boczki nadal spędzały mi sen z powiek i nie chciałam ich nikomu pokazywać – tym bardziej tu, na blogu. Miałam wrażenie, że wiele kobiet plus size rezygnuje z dwuczęściowych kostiumów. Ale to też nie jest prawda! Spacerując po każdej plaży na świecie, zobaczymy masę krąglejszych kobiet w klasycznych bikini, które niczym się nie przejmują. Teraz i ja się niczym nie przejmuję. Nikt na nas krzywo nie patrzy, to jest zupełnie normalne i naturalne. Dlatego apeluję do Was, kochane dziewczyny plus size! Nie ma ani jednej przyczyny, dla której byłybyśmy zmuszone do rezygnacji z bikini z niskim stanem! Wybierzmy takie, które nam się podoba, które pasuje do naszej sylwetki i przede wszystkim – jest w dobrym rozmiarze!
A co Wy o tym sądzicie drodzy czytelnicy? Czy kobiety plus size powinny pokazywać się na plaży w czym chcą, czy może w ogóle nie powinny na nią chodzić?
strój – MojaFantazja.pl 139,90 zł
sandałki – merg.pl 60 zł
ręcznik – rosegal 7$
kapelusz – deichmann 24 zł
okulary – factory outlet 314 zł
kolczyki – nn
koszulka – wymiana
PS. Post z innymi zdjęciami z Izraela, doświadczeniami, przygodami i informacjami praktycznymi już niebawem! Mam dla Was również jeszcze jedną wakacyjną stylizację.