Nie wiem czy to wiosna tak na mnie wpływa, czy ciąża i buzujące hormony, ale jak nigdy mam ochotę być mega kobieca. Pogodziłam się z różem, pastelami, subtelnymi kwiatami, delikatnymi koronkami i falbankami. Z resztą sami przejrzyjcie kilka ostatnich postów – no jak nie Kasia. Może nadal trochę hippie i boho, ale bez pazura i w jakichś takich mdłych, dziewczęcych kolorach. Pewnie niebawem mi przejdzie, ale na razie i ja i Wy musimy do tego przywyknąć.
Są takie sklepy, w których na pierwszy rzut oka dostaję oczopląsu. Chcę kupić wszystko! Jednym z takich sklepów jest Desigual i Bogu dzięki jest on na tyle drogi, nawet podczas wyprzedaży, że jeszcze nic w nim nie kupiłam. Kolory, wzory, odważne fasony. To takie rzeczy, które po prostu muszę mieć i nigdy nie założyć, bo jednak ciężko je z czymś zestawić. Na szczęście marka ta pojawia się w moich ulubionych lumpach i podczas wymian ciuchów. Z lumpa mam świetne jeasny za 5 zł, chociaż niestety ostatnio trochę przymałe. Na jesiennym szafingu za to upolowałam nowy płaszcz w kwiaty za 50 zł. Trochę sobie odleżał do wiosny i niestety już się w niego nie dopinam – a leżał jak ulał! Ale zamierzam w nim przechodzić większość chłodniejszych, wiosennych dni. A niech moja miłość do marki Desigual się rozprzestrzeni – zobaczcie TUTAJ jakie inne cudne kurtki i płaszcze oferuje ta firma.
Ostatnio ponarzekałam Wam trochę na ofertę siecówek w temacie mody ciążowej. Nie podałam Wam o ja zła i niedobra marek! A sama na początku ciąży szukałam takiej listy na blogach i forach. To co na razie znalazłam to:
- H&M – są i basici i ubrania bardziej w trendach. Duży wybór jeansów – kupiłam 2 pary jak już przestałam się mieścić w stare spodnie, w tym te jasne, które pokazuję Wam dzisiaj (130 zł/para) – bez tego elementu nie wyobrażam sobie mojej aktualnej garderoby. Do tego bielizna – chociaż rozmiarówka biustonoszy woła o pomstę do nieba. Ceny przystępne – szczególnie za zwykłe koszulki, topy, legginsy sprzedawane w pakietach. Z rozmiarówką bywa różnie. Jeansy mam 44, przed ciążą nosiłam 42. Za to kupiłam sobie też 2 t-shirty zwykłe z marszczeniami na brzuch w rozmiarze XL i są sporo za duże (60 zł/2 sztuki).
- C&A – dla mnie dział ciążowy w tym sklepie to porażka, kompletnie bezkształtne, babciowe worki – już tam nie zaglądam nawet.
- LC Waikiki – moje nowe odkrycie. Dość porządny dział z ubraniami, które siedzą w trendach, chociaż koszulki z „zabawnymi” napisami też się znajdą. Niskie ceny – szczególnie podczas promocji. Ja tam upolowałam sukienkę za 40 zł, którą pokażę Wam niebawem oraz bluzkę z tego posta za 15 zł! Dziś znowu się tam wybieram, chyba najwyższy czas kupić szorty/ogrodniczki/cienkie spodnie.
- Lidl – raz na czas rzucą kilka przyzwoitych ubrań ciążowych, ale niestety to dzieje się chyba raz na kwartał. Sama kupiłam tam legginsy (28 zł) i rajstopy (15 zł) – rozmiarówka tylko mnie denerwuje, bo jestem na granicy rozmiarów. W Lidlu 40/42 i 44/46, mi by się przydało 42/44 i tak wzięłam te większe i są oczywiście za duże, lub ładniej nazywając – przyszłościowe.
Oczywiście mowa tu o kolekcjach dostępnych w Polsce, bo wiem, że marki takie jak KappAhl, Next, Asos (ubrania na wielkie wyjścia jak dla mnie tylko tu), New Look i chyba nawet F&F posiadają ciążowe ubrania, niestety niedostępne u nas stacjonarnie. Ze sklepów online dodałabym jeszcze Yours Clothing, o którym pisałam w poprzednim poście, Zalando – mocno „in” oraz BonPrix z bardzo dużym, chociaż dość nudnym działem, ale i tu znajdziemy perełki. Stylowe ciążowe ubrania, głównie Asos, w dobrych cenach kupimy również za pośrednictwem outletu Mix&Match – ja tam zaopatrzyłam się w strój kąpielowy i sukienkę na czerwcowe wesele. Do tego second handy, chociaż trochę nagrzebać się trzeba (na razie znalazłam jedynie spódnicę z H&M za kilkanaście PLN) oraz wszystkie portale oferujące ubrania z drugiej ręki – Szafa, Vinted, OLX, Allegro.
Jeśli macie coś do dodania w kwestii w miarę budżetowej mody stricte ciążowej, to chętnie zapoznam się z asortymentem i uzupełnię tę listę.
płaszcz desigual swap 50 zł
top lc waikiki 15 zł
spodnie h&m 130 zł
buty lidl 30 zł
torebka vintage
okulary factory outlet 314 zł
pierścionek vintage
kolczyki alliexpress/prezent 2 zł/?