Kochani! Uroczyście melduję, że jestem już absolutnie nieprzykładną żoną! Wielki dzień już za nami, zatem wracam do rzeczywistości. Po raz kolejny deklaruję większą aktywność na blogu oraz serię postów związanych z tematyką ślubną. Jak…
-
-
Jak często stajecie przed szafą i z rozpaczą stwierdzacie, że nie macie się w co ubrać. Mi ostatnio zdarza się to coraz częściej, szczególnie gdy upieram się, że chcę założyć konkretny ciuch. Tak było…
-
Tydzień temu miałam niezwykłą okazję uczestniczyć w sesji zdjęciowej dla sklepu Oh Owl, który w swoim asortymencie ma ręcznie robione na zamówienie, unikatowe koszulki i torby. Było nieco folkowo, nieco po szale na słowianki…