Nastał ten ciężki moment w moim życiu, w którym nie mieszczę się już w nic. A przecież wcale nie przytyłam jakoś dużo. Brzuchol z dzidźkiem też nie jest wybitnie okazały jak na aktualny tydzień ciąży. Może jeśli olałabym bloga i zamiłowanie do mody i nosiła w kółko te kilka sukienek, t-shirtów i spodni, które już widzieliście to jakoś bym się dokulała do sierpnia. Ale mam nieco większe potrzeby, szczególnie, że wychodzę z domu 2 razy w tygodniu i mam wtedy dziką ochotę się wystroić. Nie chcę też zamilknąć na długie tygodnie, tylko pokazać Wam, że w ciąży wcale nie trzeba rezygnować z fajnych ciuchów.
Kombinując nad zestawem, który dziś widzicie, przebierałam się chyba z 10 razy. O ubraniach sprzed ciąży i tych ze zwykłych kolekcji z sieciówek mogę już totalnie zapomnieć. Nawet te luźniejsze, proste sukienki czy spódnice na gumce źle leżą na mojej zmienionej sylwetce z zaburzonymi proporcjami. W użyciu zostały jedynie narzutki i to też nie wszystkie, ale tylko te dłuższe, współpracujące z ciążowymi bluzkami, które raczej nazwałabym tunikami. Nic więc dziwnego, że 10 minut po wyjściu z domu już byłam w swoim ulubionym sklepie z kolekcją dla przyszłych mam i kupiłam 3 nowe ciuchy. A miałam przecież już nic ciążowego do domu nie znosić! Mam jednak nadzieję, że uratują one moją psychikę w najbliższych miesiącach. Poza tym nadają się również na czas następnych modowych wyzwań czyli karmienia.
Co kupiłam pokażę Wam następnym razem. Mam w głowie jeszcze przynajmniej 5 setów, więc o ile moje gabaryty się znacząco nie zmienią, to możecie być spokojni o nowe posty. Co będzie potem? Wolę nawet nie myśleć, ale nie ja pierwsza i nie ostatnia. Będzie co ma być.
Czas przejść do sedna czyli zestawu w stylu safari. Słonica na sawannie – tak miał pierwotnie brzmieć tytuł tego posta, ale się powstrzymałam. Upały wcale nie pomagają w tworzeniu ambitnych treści na bloga, pięknych zdjęć i kreatywnych zestawów. Afrykańska pogoda, afrykańskie wzory i kolory ziemi. Bardzo lubię ten styl. Jednoznacznie kojarzy się z latem, wakacjami i naturą – czyli wszystkim co uwielbiam. Jest swobodnie, naturalnie i przewiewnie!
narzutka c&a 40 zł
tunika sh 2 zł
szorty allegro 30 zł
buty mango 90 zł
torba pamiątka z mediolanu 120 zł – Podobne torebki znajdziecie tutaj
naszyjnik c&a 5 zł
chusta ?
okulary CrossEyes 200 zł
bransoletka ?