Czujecie, że to już ostatnia coolturka w tym roku? Kolejna pojawi się już na początku stycznia. Ależ ten rok szybko minął! Ale myślę, że znajdzie się czas na podsumowanie roku i listę postanowień noworocznych.…
-
-
Przyszedł czas na kulturalne podsumowanie października. Na tapecie wylądowała jedna książka, tylko 7 filmów, za to czas poświęciłam na seriale. Zacznę delikatnie, rozrywkowo, skończę na na serio mocnym uderzeniu. KSIĄŻKA W końcu postanowiłam olać…
-
Otrzymując zaproszenie na przyjęcie od razu zaczynam się zastanawiać nad dwiema sprawami. Pierwsza typowo babska: w co się ubrać? Druga już mniej banalna, a ważniejsza: jaki prezent kupić? Niestety ostatnio w kwestii prezentów większość…
-
Widzicie to? 3 dni temu dodawałam post, a już dzisiaj kolejny! Do tego właśnie dążę. Znowu przychodzę do Was z kulturalnym podsumowaniem miesiąca. Będzie bardzo filmowo. Na liczniku pojawiło się u mnie aż 17…
-
Nadal odczuwam skutki intensywności minionego weekendu. W sobotę uczestniczyłam w ślubie znajomej z pracy, a zaraz potem poleciałam na obiad z mężem i panieński dobrej koleżanki. I to wszystko w jednej sukience! Oczywiście dosyć…
-
Zgodnie z harmonogramem, powinnam była dodać ten post wczoraj i powinien to być post ze stylizacją. Ale nie mam fotek, bo mnie mąż opuścił na weekend, więc postanowiłam napisać coolturkę. Czujecie, że kolejny miesiąc…
-
Jak to zwykle ze mną bywa w blogowaniu, mocno się ociągałam z dodaniem tego testu. Zestaw jest ze mną już od dwóch miesięcy, a ja dopiero teraz wzięłam się za niego na 100%. Ale…
-
Tak, tak, wiem – kończy się sierpień, a ja dopiero podsumowuję lipiec. No cóż. To był intensywny czas i moje głowa i ciało były zajęte czym innym. Musicie wybaczyć i zrozumieć. Dziś będzie tylko…
-
Chałupa posprzątana. Siedzę sobie z domową lemoniadą z domową miętą prosto z balkonu, patrzę przez okno na całe warszawskie Bródno. Słucham Dolly Parton (tak, gust muzyczny mam dosyć podły – jak większość amerykanów, a…
-
Tym razem coolturka będzie krótsza niż zwykle. Tak jak zapowiadałam maj był miesiącem, który zleciał błyskawicznie. Miałam masę zajęć, wyjazdów, wakacji. Ucierpiały na tym moje potrzeby kulturalne. Ale może to i lepiej, bo maj…