Kolejna maxi sukienka do blogowej kolekcji, tym razem w wężowy print i chyba odrobinę bardziej seksowna. Przy okazji poznacie moje oblicze prawdziwej mistrzyni okazji. Sukienka kosztowała 9,90 i to nie dolarów, funtów czy euro,…
-
-
Słońce zawsze nastraja mnie do czerpania inspiracji z subkultury hipisów. W ten sposób powstają letnie, niezobowiązujące i bardzo luźne zestawy, które świetnie się noszą i nieźle wyglądają. Upał prosi również, abym pogodziła się z…
-
W końcu nastały te ciepłe chwile, w których można sobie pozwolić na świecenie pozimową bladością odnóży. Korzystając z przyjemnej pogody pokażę wam zestaw składający się z (prawie) samych nowości. Bardzo polubiłam nowy twór marketingowców…
-
Wiosna nie może się zdecydować czy chce być ciepła czy zimna, tak samo ja nie mogę podjąć decyzji czy postawić na czerń i biel czy na kolorki. Tym razem wygrały kolory, na dodatek intensywne.…
-
Elegancja Francja prosto z lumpeksu. Naszyjnik czekał na premierę rok, jest bardzo wymagający, wzory nie, kolory też mu nie pasują, dekolt ma być odpowiedni, okazja również. W końcu udało mi się go namówić na…
-
Powrót do korzeni, do stylu, w którym czuję się zdecydowanie najlepiej. Mało krzykliwe barwy, luźny krój swetra, obcisłe gacie i dodatki w indiańskim duchu. I powiem wam szczerze, że w końcu się zdecydowałam na…
-
Pogoda nadal nie rozpieszcza, wiatr wieje non stop, z nieba kapie deszcz, a słońce zasłonięte jest grubą warstwą chmur. Czyli jednym słowem aura do zdjęć jest fatalna, mimo wszystko pokażę dziś wam obiecany, kolorowy…
-
Czerń z bielą czyli ponadczasowa, klasyczna elegancja. Kolorów znowu brak, ale zapewniam was, że w następnym wpisie się pojawią. Możecie zarzucić, że jest stosunkowo nudno i że nic odkrywczego nie wprowadzam do świata mody,…
-
Kolory nadal smętne, styl zupełnie różny. Jak już pisałam w mojej szafie panuje istny miszmasz stylów i z żadnego nie jestem w stanie zrezygnować. Dzisiaj pokażę wam jak wykorzystać „babciową” plisowaną spódnicę o cudnej…
-
Po kolorowej i kiczowatej zabawie znowu przyszedł czas na smęcenie kolorami oraz rockowe, a może i nawet cięższe klimaty. Czernie i szarości to ostatnio moje barwy. Na razie nie chce mi się kombinować z…