Jakiś czas temu zapowiadałam Wam, że hafty będą częstym gościem na blogu. Jak zwykle sporo obiecuję, a potem się nie wywiązuję, ale tym razem spełniam groźbę. Jeansowa kurtka z haftami zawitała w mojej szafie…
-
-
Wiosna przyszła, przywitała nas całkiwem wysokimi temperaturami, więc koniec narzekania! Czas na uśmiech, radość, działanie i energię! Zmieniamy myślenie, robimy porządki w domach i życiu. Odświeżamy swoją szafę i styl. Porzucamy smętne kolory na…
-
Boho, hippie, etno, retro – moje cztery najulubieńsze nurty w modzie, muzyce, wnętrzach. Odpowiadają mi zarówno estetyką, jak i historią, która za nimi stoi. Ostatnio jednak na blogu nieco bardziej postawiłam na nowoczesność. Co…
-
Każda pora roku wywołuje u mnie zamiłowanie do konkretnych barw. Zimą chętnie noszę czernie, szarości, ciemne zielenie. Wiosna to czas pasteli. Latem dominują u mnie kolory intensywne, nasycone. Jesień to czas beżu, brązu i…
-
Mam w tym roku dziwną słabość do białych sukienek i wianków. Hmm… zastanówmy się dlaczego. Poniższą sukienkę zakupiłam z myślą o panieńskim. W końcu wyjeżdżałyśmy na cały weekend, trzeba było mieć 2 stylówki. Jednak…
-
Kochani! Uroczyście melduję, że jestem już absolutnie nieprzykładną żoną! Wielki dzień już za nami, zatem wracam do rzeczywistości. Po raz kolejny deklaruję większą aktywność na blogu oraz serię postów związanych z tematyką ślubną. Jak…
-
Witaj wiosno! Długo na Ciebie czekałam, ale jak już przyszłaś to dałaś czadu. W zasadzie to chyba pozazdrościłaś latu słońca i wysokich temperatur. Ale grunt, że przyszłaś i pozwoliłaś pozbyć się ciepłych kurtek i…
-
Wiosna! W końcu nadeszła, a wraz z nią w mojej głowie zaświtała potrzeba zrzucenia zimowej kurtałki i przyodzianie czegoś lżejszego. Tak oto, szalona ja, postanowiłam w słoneczną niedzielę wybrać się na samochodowy spacer w…
-
Jestem hippisem – chodzę niedomalowana, niedoczesana, niewyprasowana, niewyspana i jak widać niewyraźna. Noszę dzwony, jeans, oversize, długie włosy o bliżej nieokreślonym kroju i kolorze oraz niebotyczne platformy. Wiosna to okres, w którym mogę dać…
-
Nie będę narzekać na zimę! Obiecuję! No ale skoro obiecałam, to nie wiem co mam napisać, a coś by wypadało, a przecież nie będę oszukiwać i się zachwycać aurą. Pozachwycam się za to skarbami…