Moje „hippie summer” powoli dobiega końca, chociaż zupełnie tego nie czuję. Nie dociera do mnie ta informacja kompletnie. A to dlatego, że wrzesień zapowiada się u mnie bardzo wyjazdowo. A będą to takie wyjazdy,…
-
-
Po dłuższej przerwie wracam do treści, które lubicie najbardziej. Ja z resztą też. No bo przecież założyłam tego bloga z myślą o szmatkach i to głównie tych boho. Chociaż sobota nie jest może najlepszym…
-
Tego jeszcze nie było! Pierwszy na moim blogu wpis body positive! Jak pewnie część z Was wie od kilku lat działam sobie w modelingu plus size, nawet należę do jednej z polskich agencji modelek.…
-
Czuć, że już czwartek. Mózg mi przestał działać, a zamiast tego wstępu chciałam napisać jeden z moich pracowych hitów: „mam potwierdzenie przelewu”. A niby 2 tygodnie temu byłam na urlopie i miałam wrócić pełna…
-
Ostatnio na facebookowej stronie jednaj z topowych blogerek plus size w naszym kraju, rozgorzała dyskusja o ubraniach dla lasek z krągłościami. Jakie to firmy są złe i niedobre, bo produkują jedynie bezkształtne worki. Jakie…
-
Miejska dżungla. Zwierzęta różnych gatunków walczą ze sobą o byt i pozycję, wspinają się po lianach i najwyższe drzewa i z nich spadają. Gryzą się, kłócą i zjadają. Musisz mieć oczy dookoła głowy, wiedzieć,…
-
Dzień dobry! Znowu trochę mnie tu nie było, ale przez zwariowaną pogodę nie miałam kiedy zrobić fotek, a treści typu „zapchaj dziura” mnie nie kręcą. Dlatego przerwa. Ale na ten tydzień mam dla Was…
-
Z początkiem czerwca rozpoczęliśmy długi sezon festiwalowy. Uwielbiam dobrą muzykę, towarzyszące festiwalom emocje, wydarzenia, food trucki. No i całym sercem kocham modę festiwalową. Tak dużego stężenia mojego boho na metr kwadratowy nie ma nigdzie…
-
Hipisi to chyba najbardziej inspirująca mnie grupa społeczna. Ich moda, muzyka, podejście do świata, natury, innego człowieka mocno mi podchodzi. Oczywiście nie twierdzę, że są krystaliczni, ale przecież z każdej rzeczy czy zjawiska można…
-
Konsekwencja w tworzeniu zestawów jedynie w klimatach boho jak zwykle padła po dwóch tygodniach na zawał. Więc dziś boho nie będzie, chociaż miało być, ale zegarek mi nie pasował do pomysłu, więc zmieniłam ubranie…