Wolne popołudnie! Sialala la! A i tak roboty mam poza robotą co nie miara. Także dzisiaj będzie krótko. Na ostatnie ciepłe dni – ulubiona boho sukienka i nowe sandały (rychło w czas kupiłam na…
-
-
Dzisiaj bardzo na świeżo. Ledwie rozebrałam się z tej wielkiej kiecki, a już dodaję post. Wczoraj miałam zaszczyt uczestniczyć w ślubie i weselu przesympatycznej parki z mojej rodzinki. Impreza wypadła przegenialnie! Na ten dzień…
-
Wow! Łałałiła! I ogólnie jestem z siebie bardzo dumna, bo wylicytowałam uroczą, powycinaną, niezwykle obcisłą i wybitnie sztuczną sukienkę. Ołówkowy krój spódnic i sukienek to ostatnio moje wielka miłość bez wzajemności. Niestety te elastyczne…
-
Miałam w czerwcu jechać na pewien plener pin-upu. Uzbierałam na tę okazję stertę kobiecych fatałaszków w różnorakie kropy, grochy, groszki, kropeczki. Na wyjazd jednak nie dotarłam z powodów różnych, ciuchy zostały. No i teraz…
-
Dzisiaj będę chodzącą wizytówką H&M, a w zasadzie haemowych wyprzedaży. Aż mi wstyd, że się tak perfidnie daję omotać jednej marce, ale wyszło tu zupełnie niechcący. Przyznam się nawet, że w tym sezonie wyprzedaże…
-
Czy Wy też macie czasem takie dni, że zakładacie dresior i wychodzicie w miasto? Czy może tylko ja jestem jakaś taka nienormalna? Bywa, nawet dosyć często, że zwyczajnie nie chce mi się stroić, malować,…
-
Dzisiaj mam dla Was efekty drugiej części sesji z kocią koszulką Oh Owl w roli główniej. Posiała baba mak i przylazły stemplowane kotki. Jeśli i wy chcielibyście zaopatrzyć się w stemplowaną koszulkę, torbę, spódnicę,…
-
Tydzień temu miałam niezwykłą okazję uczestniczyć w sesji zdjęciowej dla sklepu Oh Owl, który w swoim asortymencie ma ręcznie robione na zamówienie, unikatowe koszulki i torby. Było nieco folkowo, nieco po szale na słowianki…
-
Jestem wypompowana, kompletnie. Cały czas latam, a to praca, a to sesje, spotkania, zakupy do sesji, projektanci. Cały czas muszę być online. Wychodzę z domu przed 7, wracam po 19, jem drugi tego dnia i…
-
Dzisiaj będzie krótko eterycznie, nielirycznie i średnio symetrycznie. Koronka, pastele, zwiewne materiały, no i nawet się uczesałam! A ja lecę dalej odpoczywać – w końcu mam względnie wole popołudnie, ale wolę nie zaglądać do…