Prawie całe życie mieszkam w Warszawie (lub okolicach) – ten fakt jest Wam pewnie dobrze znany. Ale czy wiecie, że jestem Warszawianką prawobrzeżną? Wiecie, Praga, Targówek i te klimaty. Owiane złą sławą, ale bardziej…
-
-
Macie czasem tak, że w lustrze wygląda wszystko cacy, a na zdjęciach fatalnie? Fryzura, makijaż czy stylizacja. Często nawet zastanawiam się nad tym czemu na zdjęciach wyglądamy inaczej niż w lustrze i który z…
-
Przychodzą takie temperatury, przez które swój boho klimat muszę odwiesić na kołek. Niestety styl cyganerii i surferów ciężko przenieść na nasze realia przez cały rok. Ale staram się i będę się starać nadal. Z…
-
Przyszło lato, a ja zestaw jeansy + sweter + kozaki zamieniłam na sukienka + sandały. Także nic ekscytującego. Szczególnie, gdy do tego wszystkiego rezygnuję z makijażu, a włosy ledwie muskam szczotką. Dzisiaj mam dla…
-
Znowu trochę zamarudziłam. Od soboty miałam zdjęcia, ale jakoś brakło motywacji do napisania posta. Dzisiejsza stylizacja to miszmasz wszystkiego co akurat miałam pod ręką. Może się więc wydawać nieco chaotyczna, ale taki miałam zamysł.…
-
Do ślubu pozostały mi niecałe 4 miesiące. Postanowiłam więc rozpocząć serię postów ślubno-weselnych. Oczywiście wszystkie wpisy będą się kręcić wokół klimatów boho. I na pewno nie będą zbiorem inspiracji z netu, bo stawiam, że…
-
Nie będę narzekać na zimę! Obiecuję! No ale skoro obiecałam, to nie wiem co mam napisać, a coś by wypadało, a przecież nie będę oszukiwać i się zachwycać aurą. Pozachwycam się za to skarbami…
-
Tyle mam Wam zawsze do napisania, tyle tematów do poruszenia, tyle pomysłów na posty – do czasu. W momencie, w którym siadam przed kompem, przerabiam foty i zaczynam pisać posta, w głowie pojawia się…
-
W tym wydaniu pewnie niejedna z Was mogłaby wyskoczyć w środku zimy. Ja już zaczęłam sezon futrzakowo-kozakowo-czapkowy. No ale wybaczcie – rano zamarzam już absolutnie. Dlatego parafrazując pewnego zielonego stwora powiem „cebula ma warstwy,…
-
Rosegal – kolejny zagraniczny internetowy sklep/hurtownia z tanimi ciuszkami, w którym miałam okazję robić zakupy. Jak zwykle ilość cudownych rzeczy była tak ogromna, że gdyby nie ograniczony budżet musiałabym kupić jeszcze jedno mieszkanie, żeby…