Już od miesiąca jest z nami jesień. I to taka w swoim najgorszym wydaniu. Tylko deszcz i chmury. Staram się więc wprowadzić nieco słońca swoją garderobą. Przygotowałam dla Was optymistyczną, jesienną wishlistę. Wzory i…
-
-
Wpisu ze stylizacją nie będzie, ponieważ znów nie mam zdjęć. Ale na ostatniej fali mojej systematyczności, nie mogę sobie odmówić naskrobania czegoś dla Was. Melduję wszem i wobec, że otrzymaliśmy już zdjęcia ślubne od…
-
Poprawiny wesela – zwana imprezą na dobicie. Niby już mniej oficjalne, bardziej na luzie, ale zazwyczaj to nadal duża impreza rodzinna z tańcami, jedzeniem, na eleganckiej sali. Mimo zmęczenia, rozczochranych włosów i nieprzespanej nocy…
-
Mina pod tytułem dobijcie mnie i absolutnie najsmutniejsze kolory świata. Taki będzie dzisiejszy post. A jak Wam do tego dodam, że tę stylizację miałam na sobie już z 5 razy z myślą o zrobieniu…
-
Na koniec weekendu mam dla Was halloween’owy konkurs! Do wygrania aż 15 bonów do sklepu DressLily o wartości aż 100$! Jest o co walczyć, a zasady są banalnie proste. Po prostu udostępnijcie ten post/link…
-
Otrzymując zaproszenie na przyjęcie od razu zaczynam się zastanawiać nad dwiema sprawami. Pierwsza typowo babska: w co się ubrać? Druga już mniej banalna, a ważniejsza: jaki prezent kupić? Niestety ostatnio w kwestii prezentów większość…
-
Zdecydowanie nie jestem weselnym wyjadaczem. Ilość przyjęć poślubnych, w których miałam okazję uczestniczyć mogę policzyć na palcach obu rąk. Do tego w miniony weekend miałam swój pierwszy raz jeśli chodzi o imprezę jesienną. Kolorowe…
-
Widzicie to? 3 dni temu dodawałam post, a już dzisiaj kolejny! Do tego właśnie dążę. Znowu przychodzę do Was z kulturalnym podsumowaniem miesiąca. Będzie bardzo filmowo. Na liczniku pojawiło się u mnie aż 17…
-
Każda pora roku wywołuje u mnie zamiłowanie do konkretnych barw. Zimą chętnie noszę czernie, szarości, ciemne zielenie. Wiosna to czas pasteli. Latem dominują u mnie kolory intensywne, nasycone. Jesień to czas beżu, brązu i…
-
Nadal odczuwam skutki intensywności minionego weekendu. W sobotę uczestniczyłam w ślubie znajomej z pracy, a zaraz potem poleciałam na obiad z mężem i panieński dobrej koleżanki. I to wszystko w jednej sukience! Oczywiście dosyć…