Pierwsze podejście do operacji „Lustrzanych paznokcie” zakończone. Trochę to trwało, ale efekty są powalające. Do doskonałości mi jeszcze daleko, ale srebrna rolka ma podobno 10 metrów, także będę miała szansę się jeszcze poprawić. Teraz…
-
-
Jednym z moich ulubionych trendów tego lata jest indiańskie etno. Elementy stylu Pocahontas staram się dodawać do każdej wakacyjnej stylizacji. Zakochałam się w piórkach, frędzlach i koralikowych wzorach. Za cel obrałam sobie więc znalezienie…
-
Na wstępie ogromnie chciałabym przeprosić za ponad trzytygodniową przerwę. Moja uwaga skupiła się w tym czasie głównie na nauce i czasu na bloga odrobinę zabrakło. Sesja zakończona powodzeniem, także teraz czekają mnie 3 miesiące…
-
Od kilku dni pogoda nas rozpieszcza. Do łask wróciły przewiewne sukienki i spodnie. Czas wystawić swoje ciało na słońce. Na pierwszy ogień typowo letnich ubrań poszedł kwiatowy kombinezon, który kupiłam pod koniec września (czyli…
-
Jeszcze miesiąc temu nie zdecydowałabym się na założenie spodni chociaż odrobinę przypominających skórę. Na szczęście kobieta zmienną bywa, a allegro jest cudownym źródłem zarówno inspiracji, jak okazji nie do przegapienia, więc poniższe spodnie dziwnym…
-
Świeży, wiosenny, stosunkowo zwykły zestaw, bez zbędnych udziwnień. Idealny na weekend, wygodny i przewiewny. Sukienka zakupiona pod wpływem chwili, przypływu gorszego nastroju, oczywiście bez przymierzania, okazała się strzałem w dziesiątkę i jednym z najlepszych…
-
Dzisiaj wyruszyłam na długi spacer po warszawskich Łazienkach. Oczywiście ta drobna wycieczka odbyła się z okazji zbliżającej się wielkimi krokami sesji oraz jutrzejszego kolokwium z rosyjskiego. Wychodzę z założenia, że jeszcze tylko „wyremontuję pokój”…
-
Dzisiejszy look na bieganie po mieście zdominowały pasiaste spodnie, zakupione niegdyś w przypływie pozytywnych emocji za całe 10 zł na stadionie. To były dobre czasy… Nie rozczulając się zbytnio nad mijającymi miesiącami i latami,…
-
Kolorowych spodni odsłona druga. Tym razem moja ulubiona barwa – czerwień. Do tej pory te krwiste rurki nosiłam jedynie do bardzo punkowej reszty, a wiszą w szafie już od 3 lat. Tym razem coś…
-
W końcu czynniki niezbędne do wykonania sensownych zdjęć znalazły się w jednym czasie i w jednym miejscu. Efekt wypadu nad pobliską rzeczkę jest całkiem niezły, a i z zestawu jestem zadowolona. Jak to marionetka…