Rutyna – jedni jej szukają inni na nią narzekają. Ja jej szukałam, dopóki nie znalazłam. Od tej chwili zaczęłam narzekać. Bezsens gdy człowiek budzi rano się niewyspany, ubiera co popadnie, wsiada do autobusu, aby…
-
-
Ten tydzień absolutnie nie należy do dobrych, ale czuję się w obowiązku do Was napisać. Dzisiaj będzie post o niezwykłym doświadczeniu. Uwaga! Wpis zawiera drastyczne zdjęcia mnie bez makijażu! W marcu wygrałam konkurs. Tym…
-
Co na siebie zakładać kiedy z nieba leje się żar, a my same jesteśmy posiadaczkami nadprogramowych, dodatkowo grzejących kilogramów? Moim rozwiązaniem są oczywiście sukienki, sukienusie, sukieneczki. Dzisiaj w lekko pin-upowym wydaniu. Plus size summer…
-
Tego jeszcze u mnie nie było. Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją, nie pokazu, nie eventu, ale książki. Nie wiem czemu sama się sobie dziwię, bo książki kocham i namiętnie czytam (chociaż nie poświęcam…
-
Dokładnie tydzień temu, w piątek uczestniczyłam w bardzo ciekawym wydarzeniu. Zostaliśmy zaproszeni na ślub i wesele kierownika mojego chłopa. Wszystko w plenerze, z dużym luzem, z niesamowitym klimatem – którego nawet średnia pogada nie…
-
Stali czytelnicy bloga wiedzą, że zwykle mam problemy z pisaniem relacji z różnych eventów, w których miałam zaszczyt uczestniczyć. Unikam więc ich jak ognia. Jednak dzisiaj po prostu muszę Wam przybliżyć pewne świetne przedsięwzięcie.…
-
Co zakładacie na siebie, kiedy czeka Was wielkie latanie po mieście po pracy? Co na siebie wrzucacie kiedy Wasza korporacja łaskawie ogłasza casual friday? Casual Friday Bogu dzięki nie pracuję w korporacji. W mojej…
-
Pogoda iście letnia, a moja szafa domaga się nowych ubrań. Ze względu na moje życiowe bycie ciamajdą oraz ostatnie nadprogramowe kilogramy wszystko jest albo niezmywalnie brudne albo dziurawe albo za małe. Cóż zrobić innego…
-
Miałam w swoim życiu okres muzyczno-ciuchowego buntu. Nosiłam glany, czarne maxi spódnice, torby z naszywkami i ćwiekami. Co mi po tym zostało? Marionetka jako mały Goth Tak, wiem zaraz panie i panowie goth’ci się…
-
Wybaczcie mi te okropne przerwy. Trochę się blogowo rozleniwiłam znowu. Może nawet trochę wypaliłam. Oby mi się poukładało wszystko z głowie i zaczęło chcieć tak, jak mi się nie chce. Pin up girl? Sukienki…